DALIDA z Egiptu do Francji
Zycie Gwiazdy

Kair - Paryz, 25 grudnia 1954 roku: w tym samolocie zaczyna sie zyciowa przygoda mlodej, ciemnowlosej dziewczyny o królewskiej postawie. Zawieszona w polowie drogi miedzy swiatlami jej miasta a wyidealizowanym miastem swiatel, lecac ze Wschodu na Zachód, Yolanda Gigliotti zanurza sie w 1001 marzen wypelniajacych jej glowe. Szalone, naiwne i dzieciece marzenia. Marzenia o slawie i szczesciu, ale równiez - i przede wszystkim - marzenia by zostac gwiazda, glówny powód wyjazdu do Paryza. Wiedziona wola walki i determinacja o sile zdolnej poruszyc piramidy, Yolanda czeka na swój wielki moment.

Dalida - piosenkarka, której nie sposób nie zauwazyc, która zajela miejsce wsród wielkich dzieki swej wyjatkowej karierze, to równiez wrazliwa, niesmiala i wzruszajaca kobieta, która w swych przebojach skladala i rozkladala na czesci ukladanke wlasnego zycia. Dalida przeszla do legendy w równie pieknym stylu, w jakim pojawiala sie na estradzie: z królewska postawa, pelna godnosci i w burzy oklasków. Zwrócona twarza do slonca, Madonna z krwi i kosci, w krzyzowym ogniu swiatel reflektorów: tak wlasnie postanowila przezyc swoje zycie. Nie ukrywajac zadnej ze swych skaz, dzielac sie wszystkim z ogromna publicznoscia. Lista jej osiagniec jest niezwykle imponujaca, a kariera pelna wielkich wydarzen: Dalida byla pierwsza artystka, która nagrodzono zlota plyta, byla pierwsza piosenkarka w Europie, która miala fanów, byla pionierka francuskiej muzyki disco oraz pierwsza piosenkarka, na której koncertach w paryskim Palacu Sportów przez trzy tygodnie utrzymywal sie komplet publicznosci. Od pierwszych wystepów, pod opieka Lucien Morisse'a, Eddie Barclay'a i Bruno Coquatrix'a, az po "swietlane lata" u boku Orlando, jej brata i producenta, Dalida zyla i wyszla poza swoje przeznaczenie az stalo sie ono mitem.

Nad najwazniejszymi etapami jej zycia, czy byly to triumfy czy porazki, prawie zawsze ciazyl cien innego mitu: Olympii, slynnej sali koncertowej, gdzie wszystko sie dla niej zaczelo w 1956 roku gdy zostala zaproszona przez radio Europe 1 do programu "Numéros uns de demain" ("Najlepsi dnia jutrzejszego"). Wlasnie w Olympii, po bezlitosnym spisku uknutym przeciwko niej, Dalida zdolala obrócic sytuacje na swoja korzysc i osiagnac jeden ze swych najwiekszych sukcesów. Kilka lat pózniej swietowala na slynnej scenie swój powrót do zycia w osiem miesiecy po próbie samobójstwa. Kolejny koncert w Olympii oznaczal koniec jej "chudych lat". Tam tez wreczono jej osiem Oskarów muzycznych, tam zorganizowano wielka gale dla uczczenia dwudziestopieciolecia jej obecnosci w show businessie, tam odbyl sie jej ostatni publiczny wystep w Paryzu.

Ale poza wizerunkiem zlotej damy o profilu etruskiej bogini (setki zlotych plyt, burza zlotych wlosów, a przede wszystkim serce ze szczerego zlota, przeciwne wszelkim niegodziwym kompromisom), poza zaszczytami, które ja spotkaly w wielu krajach calego swiata, prawdziwy swiat Dalidy przetrwal we wszystkich jej piosenkach. Platynowe plyty z lsniacego winylu z czasem nabraly prawdziwego blasku i staly sie ostatecznie czescia naszej zbiorowej pamieci o niej. Wzorcem dla wydawnictw zapewniajacych trwalosc pelnej szacunku pamieci o artyscie jest zbiór zatytulowany "Lata Orlando" zawierajacy nagrania Dalidy, które ukazaly sie we Francji po roku 1970 w cyklu "International Show" stworzonym przez Orlando, który byl mlodszym bratem piosenkarki a takze jej dyrektorem artystycznym od 1966 roku.

Wielki przebój "Darla Dirladada" byl w karierze piosenkarki prawdziwa trampolina, ale faktyczny zwrot nastapil wraz z kompozycjami Mykisa Theorodakisa, spólki Jacques Revaux/Michel Sardou i Michela Legranda, by nie pominac równiez takich jak Gilbert Bécaud czy Didier Barbelivien. Niektóre, klasyczne juz, kompozycje jak "Avec le temps" Léo Ferré, "Je suis malade" Serge'a Lamy czy "Que reste-t-il de nos amours?" Charlesa Trénet (który pózniej podarowal jej "Le visage de l'Amour") byly wykonywane, czasami przerabiane przez Dalide lub nawet wchodzily do jej stalego repertuaru ku wielkiemu zadowoleniu ich twórców, którzy mogli obserwowac, jak ich piosenki nabieraja nowego zycia zapowiadajac jednoczesnie nowa "Dali", jak nazywali ja fani.

Gdy zaczeli dla niej pisac znakomici mlodzi autorzy (przede wszystkim Pascal Sevran, Michaële Lana i Paul Sébastian, do których pózniej dolaczyli Michel Jouveaux, Jeff Banel, Gilbert Sinoué i wielu innych), towarzyszacy jej niemal przez 24 godziny na dobe, piosenkarka przezywala swój zloty wiek dzieki takim utworom, jak "Pour ne pas vivre seul", "Paroles, Paroles" - legendarny duet z Alain Delon, "Il venait d'avoir dix-huit ans" czy wielki "Gigi l'amoroso", które znalazly sie na czele list przebojów we Francji i w wielu innych krajach swiata jak Grecja, Kanada, Hiszpania i Japonia.

Wkrótce, ku powszechnemu zaskoczeniu, Dalida we wspanialym stylu i w sposób nie budzacy watpliwosci utrwalila swoja pozycje w gatunku muzycznym, w którym nikt sie jej nie spodziewal: w muzyce disco. Jako nie kwestionowany pionier (wersja "J'attendrai" z 1976 roku byla we Francji pierwszym przebojem disco), pobila nawet kilku mistrzów tego gatunku na ich wlasnym polu takimi przebojami jak "Génération 78" - pierwszy francuski video clip -, "Ça me fait rever", a nastepnie "Monday-Tuesday" ("Laissez-moi danser"). W stylu awangardowej show woman, ubranej we wspaniala cekinowa suknie rozcieta do samego biodra, wyprzedzajac swój wystep w nowojorskim Carnegie Hall, Dalida dokonala zwrotu, który odbil sie szerokim echem. W sali koncertowej Palacu Sportów (Paryz), pod kierownictwem artystycznym Lestera Wilsona - choreografa Johna Travolty w filmie "Goraczka sobotniej nocy" - dala znakomity show, radykalnie rózniacy sie od wszystkiego co zrobila do tej pory.

Kilka miesiecy pózniej piosenkarka wystapila z tym samym spektaklem w krajch Bliskiego Wschodu, które zawsze byly bliskie jej sercu: w Egipcie i w Libanie. We wszystkich krajach tego regionu byla absolutna gwiazda wielbiona i oklaskiwana przez oszalale tlumy podczas kazdego jej wystepu na zywo. Wlasnie dla sluchaczy tej czesci swiata Dalida nagrala po arabsku (w wersji egipskiej) piosenke "Salma ya salama", dzieki której zyskala tytul "Peace Singer" (piesniarza pokoju). Nadawaly ja wszystkie rozglosnie radiowe regionu w dniu 19 listopada 1977 roku, podczas historycznej wizyty prezydenta Sadata w Izraelu. We Francji w 1981 roku Dalida swietowala swoje 25-lecie w show businessie dajac ostatni publiczny wystep w sali koncertowej Olympii. Aby nie pozostac w tyle, telewizja francuska uczynila z Dalidy ulubionego goscia programu Maritie i Gilberta Carpentier, do którego byla wielokrotnie zapraszana. Na programy te skladaly sie piosenki, specjalne duety i liczne zaskakujace skecze, które ujawnily jej autentyczny, zupelnie niespodziewany, talent komiczny. Inny znaczacy program telewizyjny doprowadzil do spotkania Dalidy z wielkim Jean-Christophe Averty w spektaklu "Dalida Idéale", który celnie nazwano pokazem fajerwerków. W tym okresie Dalida nagrala trzy utwory calkowicie rózne od pozostalej czesci jej repertuaru. Niczym echo piosenki "A ma maničre", nagranej kilka lat wczesniej, jej "Pour en arriver la" i "Mourir sur scene" zabrzmialy jak niezwykle szczere wyznanie, jak manifest Dalidy. Sluchajac tych piosenek dzisiaj, z perspektywy czasu, mozna je odczytac zupelnie inaczej. W odpowiedzi na pragnienie Dalidy uwolnienia sie od wszelkiej zbednej ornamentyki, egipski producent filmowy Youssef Chahine zaproponowal jej glówna role w filmie "Le Sixieme Jour", który spotkal sie ze znakomita krytyka. Jednak nawet boginie na wysokosci swych piedestalów sa czasami melancholijne i przygnebione. Dalida nie byla wyjatkiem od tej reguly. Przez wiele lat ukryta w glebi wlasnej duszy i zagubiona wsród wielkich nazwisk, Yolanda Giliotti - córka slonca, nie chciala juz dluzej grac. 3 maja 1987 roku przekreslila wszystko jednym gestem i opuscila kurtyne. Na zawsze. Nieodwracalnie. Legenda, zywiaca sie tragicznymi i niezwyklymi biografiami, juz sie rodzila. Po dziesieciu latach, majac w dorobku tysiac nagranych piosenek i 120 milionów sprzedanych plyt, Dalida jest obecna wsród nas bardziej niz kiedykolwiek. "Comme si j'étais la" i "A ma maniere", dwie nowe plyty kompaktowe nagrane pod dyrekcja artystyczna Antoine'a Angelelli z calkowicie nowa wspólczesna aranzacja i wyprodukowane przez Orlando staja sie tematem artykulów prasowych, rozbrzmiewaja w dyskotekach, stacjach radiowych i kioskach z plytami. W salach kinowych przeboje Dalidy slychac w znakomitych francuskich filmach: "Mina Tannenbaum", "Gazon maudit", "Pédale douce" czy "Un air de famille".

Z wielka elegancja, Dalida jest gotowa wyjsc na spotkani roku 2005, czego dokonala juz w roku... 1966 w swej piosence "Rok 2005". Czy jest w tym cos dziwnego? Absolutnie nie. Poza tym, gwiazdy zawsze maja racje. A przede wszystkim urodzone pod egipskich niebem, które ciagle swieca i które beda swiecic na zawsze.

Rekordowe osiagniecia Dalidy

Dalida nagrywala w siedmiu jezykach. Trudno bylo by wyliczyc wszystkie piosnki, które nagrala: okolo 500 po francusku, 200 po wlosku i 200 w kilku innych jezykach (niemieckim, hiszpanskim, japonskim, arabskim, itd.). Sprzedala 100 milionów plyt na calym swiecie, a w roku 1974 jej przeboje zostaly nagrodzone Oscarem za Swiatowy Sukces Piosenkarski oraz Platynowa Plyta w krajach Beneluxu. Przez caly rok 1974 Dalida byla numerem 1 na listach dwunastu róznych krajów: w dziewieciu krajach rekordy bil "Gigi l'amoroso", w trzech innych "Il venait d'avoir dix-huit ans".

13 stycznia 1975 roku w sali koncertowej Olympii Dalida zostala nagrodzona Platynowa Plyta za "Gigi l'amoroso" jako najlepiej sprzedajace sie kiedykolwiek nagranie w krajach Beneluxu (odebrala ten tytul Franckowi Sinatrze, który utrzymywal go od 1966 roku za "Strangers in the Night"
12 lutego 1975 roku w paryskim ratuszu Dalida otrzymala Nagrode Francuskiej Akademii Plytowej w kategorii piosenki za "Il venait d'avoir dix-huit ans".
W 1958 roku Bravos du Misic-Hall razem z Yves Montandem. Piec Oscarów Radia Monte Carlo. W 1963 roku Oscar za Swiatowy Sukces Piosenkarski.
W 1964 roku Platynowa Plyta (jako jedyna kobieta). Oscar za ponad 10 milionów sprzedanych plyt. Kilka Oscarów Radia Luxemburg, z których ostatni zostal jej przyznany 28 pazdziernika 1970 roku w Wielkim Ksiestwie Luksemburga.
W 1968 roku Medal Miasta Paryza. Oscar "Conzonissimy", najpopularniejszego wloskiego programu telewizyjnego w latach 1967-1968. Oscar za Triumf Piosenkarski w roku 1973.
20 medali w róznych krajach i 52 Zlote Plyty.
W czerwcu 1968 roku Maison des Intellectuels nadala Dalidzie tytul "Commandeur des Arts-Sciences-Lettres" ("Komandora Sztuki, Nauki i Literatury") oraz przyznala Krzyz Vermeil w paryskim Palais de la Mutualité. W tym samym roku, w paryskim ratuszu piosenkarka otrzymala z rak Generala de Gaulle'a Medal Prezydenta Republiki - zaden inny artysta nigdy nie byl nagrodzony tym medalem. Zostala nim odznaczona nie tylko za to, ze byla jednym z najwiekszych ambasadorów piosenki francuskiej, ale równiez za dobroc i skromnosc, które byly - jak powiedzial Przewodniczacy Rady Miejskiej Paryza - szlachetna ozdoba jej niekwestionowanego talentu.
W 1981 roku Diamentowa Plyta za 25 lat sukcesów. W tym samym roku w Niemczech Goldene Europa - nagroda dla najpopularniejszej piosenkarki roku.
1982: zgodnie z wynikiem sondazu opinii publicznej przeprowadzonego przez magazyn Paris-Match na temat kobiet o najwiekszym wplywie na spoleczenstwo francuskie w roku 1981 Dalida byla jedyna przedstawicielka show businessu. Uplasowala sie za Simone Veil ale przed Danicle Mitterrand. 1985: magazyn "Télé 7 jours" przeprowadza ankiete "Ulubione piosenkarki Francuzów" - Dalida znalazla sie wsród trzech pierwszych. 1986: w przeprowadzonym przez magazyn "VS.D." sondazu "Ulubione piosenkarki Francuzów" Dalidzie przyznano miejsce miedzy Mireille Mathieu i Jeanne Mas.
20 stycznia 1988: w dwudziesta rocznice swego istnienia Encyclopedia Universalis przeprowadzila sondaz na temat wydarzen, które wywarly najwieksze wrazenie na Francuzach w latach 1968-1988. Rezultaty zostaly opublikowane w dzienniku "Le Monde" w artykule zatytulowanym 20 minionych lat w pamieci Francuzów: "francuskie lub zagraniczne osobistosci (swiata polityki, nauki, kultury, itd.), które wywarly najwieksze wrazenie na Francuzach od 1968 roku do dzisiaj: General de Gaulle - 16%, samotna smierc Dalidy 10%, Jan Pawel II - 7% i Matka Teresa - 3%."

TRANSLATION: Zbigniew Adamczyk


PAROLES PHOTOS ALBUMS MONDIAL E-Mail

Hosted by www.Geocities.ws

1