Naukowcy są zdziwieni trzęsieniem w Hiszpanii, a ściślej tym, że zginęli
ludzie przy tak słabym wstrząsie. Co znamienne, 80% budynków w Lorca
zostało uszkodzonych.
Czytaj naukowcy zdziwieni ofiarami >>>
Aktualizacja 13.05.2011
Dosyć niezwykłą, a dla mnie niezwykle wymowną cechą jest fakt, że
trzęsienie ziemi, opisane poniżej, uderzyło w średniowieczne
miasteczko Lorca - i zniszczyło, lub podniszczyło stary, średniowieczny
zamek na wzgórzu - oto niezwykły film pokazujący
niszczenie tego zamku przez
trzęsienie. Aby mieć pełny obraz, dlaczego właśnie uderzyło w
średniowieczne miasteczko, należy zapoznać się ze stroną:
http://energia.sl.pl/tapanui_pl.htm (tam należy przewinąć stronę do
punktu #K7 i #K8).
Aktualizacja 12.05.2011 (20:50)
W tym linku znajduje się genialny materiał BBC z video,
na którym widać na żywo rozpadająca się dzwonnicę kościoła w Hiszpanii -
najwyraźniej masowe odejście od religijności i postępowania zgodnego z
Prawami Moralnymi nie podoba się wszechświatowemu intelektowi.
Oto ten zaskakujący materiał video >>>
Fora dyskusyjne i internet huczał od
plotek. Jeden z naukowiec (Italiok) przepowiedział w 1979 roku, że
11 maja 2011 roku Rzym zostanie powalony na ziemię gigantycznym
trzęsieniem ziemi. Ludzie w panice opuszczali Rzym, w liczbie nawet
dziesiątek tysięcy. Brali urlopy a chińskie dzielnice zostały niemal
wyludnione (my śmiejemy się z Chińczyków, ale oni bardzo poważnie biorą
takie przepowiednie, co wcale śmieszne nie jest). (link
do artykułu o opuszczających Rzym Italiokach >>>)
Obserwowałem fora dyskusyjne, jak jedni i drudzy
podpuszczali się, eskalowali niepotrzebne emocje i toczyli pianę z ust.
Wystarczyło jednak zerknąć np. na moją stronę, pomyśleć - a można by
było być przekonany zupełnie jak ja, że to trzęsienie w Rzymie było
niemożliwe do wystąpienia. Nie miało prawa mieć miejsca. A
ściślej: NIE w tym dniu, w którym zostało przewidziane.
Żaden człowiek nie może przewidzieć dokładnego dnia
wystąpienia trzęsienia ziemi z wielu powodów. Są, jedynie, bardzo,
bardzo nieliczne wyjątki, kiedy np. w Italii w miejscowości L'Aquila
jeden z naukowców trafnie przewidział tam trzęsienie ziemi. Naukowcy go
wyśmiali, ludzie i władze zignorowali. Trzęsienie nadeszło tuż po
ustaleniach tego naukowca, który
jeździł prywatnym samochodem i przez megafony ostrzegał mieszkańców
- burmistrz zaś przepędził owego pana z miasta. Wkrótce okazało się, że
ów naukowiec ma rację. Naukowiec ten badał poziom wydobywania się gazu o
nazwie radon.
W Christchurch również niedawno, tuż po tragicznym 22
lutym 2011 jeden z naukowców przewidział dokładnie dzień i godzinę (co
normalnie jest NIE do przewidzenia i NIE ma prawa zaistnieć). Naukowcy
siedzący w swoich studiach wyśmiali go - kiedy owo trzęsienie nadeszło
dokładnie o tej porze. Naukowcy nadal stwierdzili, że "to się nie liczy,
bo miało być wielkie trzęsienie, a było zaledwie lekko odczuwalne".
Bóg pozwalając czasem przewidzieć trzęsienia ziemi
realizuje w ten sposób dwie zasady: (1) wyjątki potwierdzają
regułę, że nie da się przewidzieć dnia, (2) dla zaprezentowania
ludziom błędności dzisiejszej nauki, wybiera najbardziej
kontrowersyjnych i nie-mainstreamowych naukowców, aby ludzie i nauka
potraktowali go ignorancją i aby ludzie zobaczyli, do czego prowadzi
dzisiejsza "nauka" jako intelekt zbiorowy.
Dlatego też najczęściej do tego zadania przewidzenia danego trzęsienia
Bóg wybiera tych, których ludzie i nauka zwykle wyśmiała, popukała się w
czoło i zignorowała.
Tymczasem trzęsienie
nadeszło, zamiast w Rzymie - to w Hiszpanii w miejscowości Lorca.
Typowo Bóg daje ostrzeżenie danej społeczności w
postaci słabego kataklizmu (lub przed-wstępnego kataklizmu, jak w
Boronowie, gdzie tornado przeszło kilka kilometrów od zabudowań - co
ciekawe, ja sam
obserwowałem to tornado, superkomórkę nie wiedząc, że właśnie
przetacza się przez lat gigantyczny lej, który parę minut później
uderzył w miejscowość Kalina - charakterystyczne zielonkawe niebo i
kłębiące się chmury bardzo mnie zainteresowały) - w Hiszpanii jak
widać uderzyło trzęsienie, które zabrało życie kilkunastu osobom i, co
ważniejsze dla Nas - jego wstrząsy sprawiły, że spadła kopuła zegara w
kościołach katolickich w Lorca "San Diego" (Św. Jakub) oraz dach
kościoła w miejscowości
Virgen de las Huertas.
Czytelnik niech zwróci uwagę, że upadająca wieża
kościoła, niemal zabiła dziennikarza i cała sytuacja została sfilmowana
i upubliczniona - co również NIE jest przypadkiem.
Niezwykle interesującym elementem jest, jak Bóg
traktuje obiekty "święte" - czyli kościoły, meczety, świątynie. Zwykle
pozostawia je niemal nienaruszone lub lekko zadrapane. Jednak ostatnio
daje sygnał ludziom, właśnie zrzucając kopuły, dachy, etc. Tak było w
Christchurch, gdzie katolicki kościół stracił kopułę - tak jest właśnie
w Hiszpanii. W Christchurch nawet wystąpiła sytuacja, że przed
trzęsieniem ziemi jakaś figura przy kościele stała przodem do wiernych -
po trzęsieniu obróciła się dokładnie o 180 stopni wystawiając...tyłek
swoim wiernym.
Najwyraźniej Bóg nie akceptuje tego, co się dzieje w
hiszpańskiej Murcji i zabrakło tam "10 sprawiedliwych" - ponieważ zwykle
Korygująca Inteligencja organizuje trzęsienie ostrzegające bez ofiar
śmiertelnych. Najwidoczniej poziom pasożytnictwa w tych miejscowościach
osiągnął już dość niebezpieczny poziom.
Bóg
uszkadzając podczas jakiegoś kataklizmu kościoły daje nie tylko sygnał
wiernym - ale i całej Instytucji Kościoła, która stwierdza, że Bóg nie
akceptuje tego, co się w Kościele dzieje (pedofilia, skandale seksualne
i zamiatanie tych spraw pod dywan). Zawalenie obydwu wież kościołów może
jak najbardziej sugerować, że nadal Kościół w nienależyty sposób
postępuje z tymi sprawami.
Zgodnie z moim
opracowaniem "tabeli kataklizmów" - jeśli mieszkańcy tych miast nie
zmienią swojego podejścia do życia i filozofii - następne trzęsienie tam
będzie o wiele bardziej tragiczne i jeszcze bardziej kosztowne (od
kilkuset - do kilku tysięcy ofiar).
Myślę, że
ten osobisty wkład w rozwój wiedzy o kataklizmach i opracowanie na
podstawie danych takiej tabeli nasilających się kataklizmów będzie moim
największym osiągnięciem 2011 roku.
DO
ODNOTOWANIA:
- Zauważ, głównie jakie
samochody zostały uchwycone na kamerach, a przysypane przez gruzy i
zweryfikuj to z Kanonem Niejednoznaczności (zobacz
film)
- Odnotuj, jakie budynki są typowo
zawalane przy ostrzegających (tj. małych) trzęsieniach ziemi.
- Odnotuj, że Bóg organizując trzęsienie w Hiszpanii a
nie Rzymie wymownie pokazał, że Człowiek NIE MOŻE przewidzieć rozległego
kataklizmu - datę i
czas wyznacza Bóg.
- Odnotuj, że naukowcy
kompletnie wyśmieją ludzi z powodu paniki, którą wywołała przepowiednia
z 1979 roku - zaś sami jeszcze prawdopodobnie za ich życia będą
popuszczać w spodnie
ze strachu nad
tym, co wkrótce nadejdzie.
- Odnotuj, że
czasem dla pokazania ludziom i naukowcom, że nauka jest w kompletnym
błędzie, Bóg dopuszcza naukowców o szerokich horyzontach, z których
wszyscy się wyśmiewają (Christchurch, L'Aquila) do przewidzenia
mniejszych trzęsień, aby uzmysłowić ludziom tragiczny kierunek
ateistycznej nauki. Zauważ też, że do tych "przewidzeń" typowo są
wybierani ci naukowcy, którzy wśród innych naukowców są uznawani za
odszczepieńców, są publicznie wyśmiewani i traktowani jak obłąkani przez
"naukę" - rozważ przypadki z Christchurch i L'Aquila.
- Rozważ, jaki wpływ na postępowanie mieszkańców mają
zastraszające "wstrząsy wtórne".
- Rozważ, że po moim uporczywym prezentowaniu
stanowiska na jednym z forów dyskusyjnych, nadal ignorowano to, co
stwierdzają badania prof. Pająka i moje, stąd też już dzień po
trzęsieniu ziemi forum to przestało działać na krótki czas (błąd bazy
danych) - i co to ma mówić użytkownikom tego forum, którzy wierzą czasem
w tak piramidalne bzdury, ale mając podane na tacy rozwiązanie, ignorują
je. Oczywiście, takie błędy występują maskująco częściej, stąd też dla
ignorantów będzie to tylko jedne z kolejnych "przypadkowych".
- Odnotuj, że kościół, którego wieża się zawaliła nazywa
się Św. Jakub - ale Jakub też oznacza "ten, którego Bóg ochrania" -
najwidoczniej Bóg już przestał ochraniać.
(a
propos imion, Czytelnik też może poszukać co oznacza jego własne imię,
lub np. dominik)