W odpowiedzi na wyciągniętą rękę
Maciej Walaszczyk

 
W Polsce przebywa rabin David Novak, współautor uznawanej za przełomową w stosunkach chrześcijańsko-żydowskich deklaracji skierowanej do Żydów "Mówcie prawdę". Wczoraj na sympozjum "Żydzi o chrześcijanach, chrześcijanie o Żydach" tłumaczył jej znaczenie dla Żydów. - Byłoby głupie politycznie, gdybyśmy my, Żydzi nie odpowiadali na tę nową postawę chrześcijan wobec nas, tak mocno wyrażaną publicznie - powiedział Novak.

Deklaracja ta, nad którą pracowano około czterech lat a którą upubliczniono w ubiegłym roku, miała być "przemyślaną odpowiedzią" na podejmowane przez chrześcijan, a szczególnie Kościół katolicki, próby unormowania relacji z judaizmem. Te zaś - zdaniem rabina Novaka - zaowocowały dramatyczną i bezprecedensową zmianą w stosunkach żydowsko-chrześcijańskich. Jednym z najważniejszych wątków poruszonych w deklaracji "Dabru Emet" (Mówcie prawdę) jest uznanie, że nazizm nie był fenomenem chrześcijańskim. Nazizm nie był nieuniknionym rezultatem chrześcijaństwa - napisali rabini, dodając, że gdyby hitlerowcom udało się wymordować Żydów, ich "mordercza pasja bardziej bezpośrednio skierowałaby się przeciw chrześcijanom" - czytamy w dokumencie. W innych wątkach rabini starali się wykazać, że tak chrześcijanie, jak i wyznawcy judaizmu czczą tego samego Boga Abrahama, Izaaka, Jakuba, Stworzyciela nieba i ziemi. Podkreślono przy tym, co istotne, że lepsze stosunki żydowsko-chrześcijańskie nie stworzą fałszywej mieszaniny judaizmu i chrześcijaństwa. W Kościele deklaracja jest uznana za przełomową, choć może i tak nie do końca satysfakcjonującą. Sam Novak podkreśla, że deklaracja "Mówcie prawdę" jest kontynuacją rozmowy, jaką w latach 60. przeprowadził kardynał Bea z rabinem Joshuą Heschelem. Wówczas rozmawiali oni o interpretacji "Pieśni nad Pieśniami". Uważa on, że tylko tego typu kontakty, a nie działalność polityczna, są najlepszym polem do kontaktów chrześcijańsko-żydowskich.

Podczas wczorajszego spotkania David Novak podkreślał, że dokument ten jest jedynie deklaracją skierowaną do wszystkich chrześcijan, ale tylko przez niektórych Żydów. Powodem tego jest brak wśród Żydów centralnego urzędu, odpowiednika istniejącego niegdyś Sanhedrynu, który miałby uzasadnione prawo do przemawiania w imieniu wszystkich Żydów. W czasie spotkania głos zabrał ks. Michał Czajkowski. Jego zdaniem, pojawiające się w Polsce głosy dopytujące się: kiedy wreszcie Żydzi nas przeproszą, są zupełnie nieuzasadnione. Ksiądz Czajkowski, odnosząc się do stanowiska Episkopatu Polski o przeproszeniu Boga za zbrodnie popełnione przez Polaków wobec Polaków wyznania mojżeszowego podczas II wojny światowej w Jedwabnem, skrytykował wypowiedzi m.in. ks. Prymasa, domagającego się skruchy również ze strony Żydów.

- Zapomina się o asymetrii winy, że nasze grzechy wobec Żydów są absolutnie nieporównywalne z ich wobec nas winami - podkreślił ks. Czajkowski

Maciej Walaszczyk

Powrot

Hosted by www.Geocities.ws

1