Dlaczego nasza witryna?
 
> Jest Pan lepiej w temacie niz ja - jaka jest Pana
> opinia o tym site,
> ktorego adres przytacza ten czlowiek?
> 
> http://pogranicze.sejny.pl/jedwabne/index.html

No cóż, zarówno w "Rzeczpospolitej", jak i w "pograniczu" prezentowane są niektóre artykuły o treściach zaprzeczających kłamstwom książki Grossa, ale jest to moim zdaniem prezentowane jako alibi. Proszę zwrócić uwagę na to, że przykładowo z "Naszego Dziennika" jest tam 14 artykułów, podczas, gdy w naszej witrynie jest ich 31. Czy to przypadek? Nie, za tym kryje sie niemal oczywista cheć doprowadzenia czytelnika do błednego przekonania. Ilościowe porównanie tych artykułów z pozostałymi ma w czytelniku wyrobić przekonanie, że prezentowane witryny są obiektywne, bo przecież zamieszczają też tamte "patriotyczno-narodowe" artykuły. Poprzez jednak samo takie zestawienie próbują podświadomie sprowokować do autosugestii "sam zobacz, przekonaj się oni się nie liczą - jest ich przeciez tak mało! Każdy może sam zobaczyć, są to artykuły marginalne - bez znaczenia." Znaczenie mają mieć te z "Rzeczypospolitej" np. autorstwa Kaczyńskiego, czy też z "Gazety Wyborczej", ktore są tam dużo obszerniej prezentowane. Także pełno tam przecież gazet prowincjonalnego znaczenia, które "robią masę".

Nie inaczej postępuje w doborze swych bieżących artykułów "Rzeczpospolita". Pełno tam kajania się i przyznawania do winy, potępiania za zbrodnie wszystkich i wszystkiego, co polskie. Ukazują się długie wywiady - np. z rabinem pochodzącym z Jedwabnego, który z Jedwabnego wyjechał w roku 1938, a dziś z Nowego Jorku wie, ze

"Gdyby Polacy nie dali się podpuścić Hitlerowi i antysemitom", albo dalej

"gdyby Polacy nie dali się Hitlerowi zarazić nienawiścią do Żydów", lub

"Tego strasznego dnia, kiedy Polacy mordowali Żydów"

no i jeszcze w stosunku do Polaków:

"Oczekuje szczerej skruchy, to najlepsze przeprosiny. I najlepszy sposób, żeby wyciągnąć pojednawcza dłoń do Żydów"

Tenże sam rabin, który wypowiada się z taka pewnością o tym, że Polacy "dali się podpuścić Hitlerowi", sam zarażony jest do głębi idea odpowiedzialności ponadpokoleniowej, co wspomina powołując się na żydowskie prawo, według którego odpowiedzialność za ojca przechodzi na syna:

"Tak samo dzieci morderców z Jedwabnego. Czy one są winne czynów swoich rodziców? W naszym prawie mówi się, że jeśli szczerze żałują, okazują skruchę, to nie."

Wygląda na to, że dzieci maja "szczerze żałować" i "okazywać skruchę" za grzechy rodziców - szczególnej pikanterii tej sprawie dodaje fakt, że grzechy te są jeszcze wcale nie udowodnione - ale mniejsza o to. Ważne w tej wypowiedzi jest to, ze według rabina odpowiedzialność przechodzi także na dzieci, a przecież to właśnie leży u podstaw mordowania całych rodzin. To właśnie było podstawa działań prowadzących do wyniszczania całych narodów - właśnie ta odpowiedzialność dzieci za czyny ojców. Jeśli rabin rozpowszechnia takie teorie, jeśli wypowiada się z taka pewnością o nieudowodnionej jeszcze winie Polaków, jeśli posądza ich o danie posłuchowi Hitlerowi, to ja się pytam, jakże takie rasistowskie brednie z jednej strony, a antypolskie uogólnienia z drugiej strony mogą być drukowane w polskim piśmie? Jak to jest możliwe, aby żaden z pracujących tam dziennikarzy nie czul wstydu za takie zaprzaństwo swojej gazety?

Cytaty pochodzą z wypowiedzi rabina Bakera z "Rz."

http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_010310/publicystyka/publicystyka_a_5.html

Tenże rabin próbował się prezentować jako przyjaciel Polski, ale jego wypowiedzi można zakwalifikować do kolejnego rozdziału legend żydowskich o tym, jak to Polacy rzekomo dali się złapać na lep propagandy hitlerowskiej. że też "Rzeczpospolita" w tym uczestniczy! Skandal!

A wracając do tej odpowiedzialności za ojców, gdy się nie żałuje i nie okazuje skruchy, to ja się pytam, jeśli tak jest w prawie żydowskim, i jeśli oni to wiedza, to dlaczego nie przepraszają, za masowa kolaboracje z Sowietami, za późniejsze działania w UB, za wszystkie krzywdy, które Polakom wyrządzili? Czyżby ten "szczery żal" jeszcze tam nie zagościł? Czy w takim razie, w zgodzie z ich prawem, są oni dzisiaj winni czynów swych ojców?

Włodzimierz Kałuża

PS.
Tak to z krótkiej odpowiedzi zrobił się list, który zamieszczę także w naszej witrynie. Czy nie odbiegłem zbytnio od Pańskiego pytania? Pewnie tak, ale myślę, że lepiej zrozumie Pan teraz moje motywy prowadzące do założenia wlasnej witryny Jedwabnego - naszej, polskiej witryny.

Powrot

Hosted by www.Geocities.ws

1