W Jedwabnem lokalizowane jest dokładne miejsce tragedii
za PAP |
W Jedwabnem rozpoczęły się w sobotę prace związane z dokładnym określeniem miejsc pochówku Żydów zamordowanych tam 10 lipca 1941 roku. Chodzi o to, by wytyczyć granice niewielkiego cmentarza ofiar. Prace są związane z planami nowego upamiętnienia Żydów, którzy zginęli w Jedwabnem. W miniony czwartek został z Jedwabnego usunięty kamień, na którym napis pomijał udział w zbrodni Polaków. Badania gruntu są prowadzone metodami powierzchniowymi (rezonans i sonda ziemna), w dużej mierze w oparciu o lotnicze zdjęcia okolic Jedwabnego, które Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa otrzymała od wojska. Fotografie zostały wykonane w latach 1950 i 1953. Widać na nich kontur podmurówki spalonej stodoły i wzruszoną ziemię. W latach 60. teren był użytkowany rolniczo, na powierzchni nie zachowały się więc żadne ślady. Wyniki badań mają być znane w przyszłym tygodniu.
W sobotę przyjechał do Jedwabnego prof.
Tomasz Strzembosz, który sam bada okoliczności zbrodni w Jedwabnem i
krytycznie odnosi się do publikacji prof. Jana Grossa "Sąsiedzi", w
której stawiana jest teza, że mordu Żydów w tym miasteczku dokonali
ich sąsiedzi, Polacy.
|