JEDWABNE. Ekshumacje przerwane do poniedziałku
PAP, Gazeta Wyborcza

 

Wśród spopielonych szczątków Żydów w Jedwabnem znaleziono "płaszcz" kuli, najprawdopodobniej kalibru 9 mm. Rdzeń pocisku wytopił się, co świadczy o tym, że był w pożarze - podał w piątek IPN. "Płaszcz" odnaleziono w czwartek wieczorem. - Ponadto ujawniono drugi pocisk, najprawdopodobniej kalibru 7,9 mm systemu Mauser, a na odkrytych szkieletach znaleziono wypaloną łuskę tegoż systemu broni (podkr. moje - WK.) - poinformował w przesłanym PAP komunikacie Instytut.

Szef pionu śledczego IPN, Witold Kulesza, poproszony o komentarz powiedział: - Można przyjąć następującą hipotezę: do ofiary strzelano, pocisk trafił w tkankę miękką, ciało wrzucono do dołu na zewnątrz stodoły. Nie wiemy, czy w chwili podpalenia stodoły ofiara była ranna, czy martwa.

- Aby tę hipotezę potwierdzić konieczne jest dokonanie szczegółowych badań znalezionych w Jedwabnem przedmiotów - podkreślił prof. Kulesza.

Poinformował również, że z powodu koniecznego wyjazdu rabina z Izraela, Menachema Eksteina, do poniedziałku zostały przerwane prace ekshumacyjne w Jedwabnem. (podkr. moje - WK.)

Poniedziałek ma być ostatnim dniem potrzebnym do dokończenia prac ekshumacyjnych. Prawdopodobnie dojedzie na nie inny rabin specjalizujący się w ekshumacjach, tym razem nie z Izraela, a z Londynu.

- Brakuje nam jednego dnia na dokończenie tych prac. Rozważaliśmy przyjazd tego rabina w miejsce rabina Eksteina w piątek, ale ze względu na szabat, na który powołują się rabini, prace mogłyby trwać stosunkowo krótko - tłumaczył szef pionu śledczego IPN.

Prof. Kulesza powiedział PAP, że w piątek prokurator prowadzący śledztwo odbierze protokolarnie wszystkie przedmioty (np. łuski, guziki i łyżki) znalezione w czasie prac prowadzonych przez archeologów, a ci prowadzą inwentaryzację terenu i przygotowują dokumentację badań prowadzonych w miejscu, gdzie stała stodoła.

- Dobrze, że została rozpoczęta ekshumacja, bo może ukróci spekulacje na temat liczby zamordowanych. Na pewno zweryfikuje szereg zeznań. To jest koronny argument na to, że z oceną całościową zdarzeń należy poczekać do zakończenia śledztwa - powiedział PAP burmistrz Jedwabnego Krzysztof Godlewski.

Podkreślił, że skupić się należy nie na szczegółach będących przedmiotem śledztwa, ale na tym, że była to ogromna tragedia i w okrutny sposób zginęli tam ludzie.
PAP (01-06-01 14:06)

Powrot

Hosted by www.Geocities.ws

1