W miniony poniedziałek na ogrodzony teren prac ekshumacyjnych zostały wpuszczone osoby towarzyszące Zygmuntowi Nissenbaumowi - prezesowi Fundacji Rodziny Nissenbaumów. Były to jedyne osoby, którym zezwolono na filmowanie terenu ekshumacji. Według prasy, zdjęcia zostały natychmiast sprzedane telewizji komercyjnej i wyemitowane wieczorem tego samego dnia przez TVN. Nie dopuszczono natomiast na miejsce ekshumacji żadnego z obecnych w Jedwabnem dziennikarzy.

"Protestujemy przeciwko dyskryminowaniu nas, dziennikarzy, i dzieleniu na godnych i niegodnych dostępu do informacji. Domagamy się wyjaśnienia tego przykrego incydentu" - głosi oświadczenie dziennikarzy Radia Białystok.

Do protestu przyłączyły się też inne media - "Gazeta Współczesna ", "Kurier Poranny", Telewizja Polska - Oddział w Białymstoku i "Gazeta w Białymstoku" - lokalny dodatek "Gazety Wyborczej.

Powrot