Odpowiedź dla GSR

 

 

Latem 2002 GSR wrócił na "rynek" radykalnej lewicy publikując swoje teksty na nieistniejącym już Czerwonym Salonie. Słusznie wtedy krytykował reformistów z CHEs, za co posypały się wyzwiska i wprowadzenie cenzury dla działaczy GSR. W wyniku tego 25 lipca 2002 GSR opublikował artykuł "Nie bójmy się dyskusji". Niestety punkt widzenia zależy chyba od punktu siedzenia. Członkowie GSR, którzy tak bardzo walczyli o swobodę dyskusji na lewicy, teraz obrażają się na krytykę pod swoim adresem. Wolna dyskusja na lewicy oznacza chyba dla nich, że prawo do krytykowania mają tylko członkowie GSR, a jeśli już ktoś atakuje GSR - to jest to: "chęć sprowadzenia dyskusji na poziom nie merytoryczny i próba zdyskredytowania znaczenia naszych publikacji" (GSR, Rozkład i anarchizacja OA).

GSR zarzuca redakcji "Lewica bez cenzury" złą wolę - gdyż publikujemy teksty krytykujące GSR. Wymagają chyba od nas byśmy na takie teksty wprowadzili cenzurę. Tekst SGP: "TA: Tygodnik Antyrewolucyjny - "Partia Robotnicza" godna Piłsudskiego" dostaliśmy mejlem z prośbą o publikację więc to zrobiliśmy.

GSR twierdzi, że ten tekst musieliśmy znać wcześniej - bo OA ten tekst znała. Otóż OA nie była monolitem. Zapewne część członków OA ten tekst znało, ale nigdy nie omawialiśmy tego tekstu na forum OA i nigdy ten tekst wśród członków OA nie był rozprowadzany. Dyskusja wewnętrzna w ramach OA przebiegała niesprawnie co było jedną z wielu przyczyn rozpadu Ofensywy.

Tekstów na "Platformie proletariackiej" dotyczących OA też nie znaliśmy. Już je na "Lewica bez cenzury" opublikowaliśmy i wkrótce pewnie pojawią się teksty BYŁYCH członków OA. GSR nie zamierza ustosunkowywać się do tekstu SGP zasłaniając się, że OA też się do tekstów na "Platformie proletariackiej" nie ustosunkowała. Liczymy więc na to, że za kilka tygodni, kiedy już pojawią się artykuły członków OA, pojawi się też sprostowanie GSR.

GSR zarzuca też redakcji "Lewicy bez cenzury" "anarchizację". Trudno ustosunkować się do zarzutów, które nie są skonkretyzowane, ale zapewne chodzi o publikacje na naszym portalu tekstów: RAF i CCC. Przypinanie łatek i etykietek na lewicy jest bardzo popularne. GSR oburza się gdy ktoś oskarża ich o "nacjonalizm" sami zaś przypinają RAF i CCC łatkę "anarchistów" - mimo, że organizację te określają same siebie jako MARKSISTOWSKO-LENINOWSKIE.

Na zakończenie chcemy napisać, że bardzo nam się podoba idea GSR powołania "Klubu dyskusyjno-samokształceniowego im. Róży Luksemburg". Miejmy nadzieje, że formuła klubu będzie otwarta a dyskusje w nim nie będą cenzurowane. I także „anarchiści” z naszej redakcji będą mogli w nim brać udział.

Hosted by www.Geocities.ws

1