Wezwania do ogólnonarodowych przeprosin Żydów za mord w Jedwabnem w
1941 r. są "co najmniej przedwczesne" oraz "mocno przesadzone" - uważa
Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej. W opinii kombatantów,
wezwania do przeprosin i ogólnonarodowego kajania się - niezależnie od
tego, z jak wysokiego szczebla owe wezwania się rozlegają - są w pierwszym
przypadku co najmniej przedwczesne, a w drugim - mocno przesadzone. -
Przeprosiny są przedwczesne, bo - jak zaznaczyli weterani - "ta
niewątpliwie wielka tragedia kryje w sobie wiele niejasności". "Nie
wiadomo np., kto był inicjatorem mordu a kto jego faktycznym wykonawcą.
Nie skończyło się jeszcze śledztwo Instytutu Pamięci Narodowej w tej
sprawie, a przed jego zakończeniem nie wolno przesądzać wyniku" - czytamy
w oświadczeniu. Zdaniem kombatantów, cały naród nie może odpowiadać za
zbrodnię popełnioną przez marginalną grupę zwyrodnialców. "Co
najistotniejsze, naród polski nie musi w ogóle nikogo przepraszać, bo nie
ponosi żadnej winy za zbrodnie Holocaustu" - napisano w oświadczeniu.
MWA, PAP
Powrot
|