Upamiętniono mord na lubelskiej inteligencji
Adam Kruczek, Nasz Dziennik

 
Potężna, sześcienna bryła piaskowca z granitową tablicą, na której wyryto nazwiska ofiar, upamiętniła pierwszy hitlerowski mord na polskiej inteligencji. Zbrodnia w Lublinie dała początek akcji wyniszczania polskiej elity umysłowej, rozpoczętej przez hitlerowców i kontynuowanej z powodzeniem po 1944 roku przez sowieckich, żydowskich i rodzimych komunistów.

W Lublinie, przy udziale przedstawicieli władz rządowych i samorządowych oraz licznych urzędów i szkół, odsłonięto pomnik ku czci więźniów Zamku Lubelskiego, rozstrzelanych 23 grudnia 1939 r. Monument poświęcił arcybiskup senior ks. prof. Bolesław Pylak. Młodzież z LO nr IV im S. Sempołowskiej przygotowała okolicznościowy program artystyczny. Pomnik powstał z inicjatywy Stowarzyszenia Byłych Więźniów Politycznych Zamku Lubelskiego i "Pod Zegarem".

Rozstrzelani w Wigilię

W ten uroczysty sposób upamiętniono wydarzenia z 23 grudnia 1939 r. Zamknięci za murami Zamku Lubelskiego przedstawiciele elity umysłowej Lubelszczyzny szykowali się właśnie do więziennej Wigilii. Nikt nie przewidywał tak tragicznego finału, gdy z celi wywołano 10 mężczyzn - Stanisława Bryłę, prezesa Sądu Okręgowego w Lublinie, Bolesława Sekutowicza, prezesa Sądu Apelacyjnego w Lublinie, Edwarda Lipskiego i Władysława Rutkowskiego - adwokatów, Antoniego Krzyżanowskiego, dyrektora Gimnazjum im. Arciszowej, ks. Michała Niechaja, profesora seminarium duchownego, Tadeusza Moniewskiego, dyrektora Gimnazjum im. St. Staszica w Lublinie, Czesława Martyniaka, profesora KUL, Tadeusza Ilukiewicza i Józefa Dańkowskiego, starostów lubelskich. Wraz z dwoma więźniami kryminalnymi o nieustalonych personaliach przewieziono ich na pobliski kirkut, gdzie zostali rozstrzelani przez funkcjonariuszy 102 batalionu policji niemieckiej.

Sonderaktion Lublin

Mord ten był wstępem do starannie zaplanowanej masowej zbrodni na polskiej inteligencji. Już 7 września 1939 r. szef Głównego Urzędu Bezpieczeństwa Rzeszy Reinhard Heidrich wydał polecenie, aby unieszkodliwić w takim stopniu, na ile to jest możliwe czołowe warstwy ludności polskiej. Decyzja o masowej zagładzie elity społeczeństwa zapadła 12 września na odprawie w Jełowej na Śląsku. (podkr. moje - WK.)Skala planowanej zbrodni była ogromna. W Lublinie akcja rozpoczęła się aresztowaniami 9 listopada 1939 r., które objęły nauczycieli szkół podstawowych i średnich, sędziów, adwokatów, księży. Wydarzenia tego dnia i następnych można porównać do akcji o nazwie "Sonderaktion Krakau" przeprowadzonej kilka dni wcześniej w Krakowie.
Aresztowania rozpoczęte w Lublinie 9 listopada kontynuowane były 11 listopada, kiedy to zatrzymano 14 profesorów KUL. 17 listopada zamknięto uniwersytet i aresztowano 60 studentów. Ponadto uderzono w kurię i sąd biskupi oraz w seminarium duchowne. 23 listopada akcja objęła kleryków jezuickich.
Wśród aresztowanych w listopadzie 1939 r. znalazło się m.in. 16 profesorów KUL, 36 profesorów lubelskich gimnazjów, 44 nauczycieli szkół powszechnych, 7 sędziów sądu apelacyjnego i okręgowego, 24 adwokatów i ponad 100 duchownych katolickich, a wśród nich biskup ordynariusz Marian Fulman i bł. bp Władysław Goral.
Warto o tych zbrodniach przypominać zwłaszcza tym, którzy dziś usiłują zmieniać historię i z Polaków, ofiar niemieckiego ludobójstwa, czynić jedynie świadków tej zbrodni, a nawet jej współsprawców.

Adam Kruczek, Lublin

Powrot

Hosted by www.Geocities.ws

1