Prezes IPN prof. Leon Kieres potwierdził w czwartek na konferencji prasowej w Lublinie, że do ekshumacji w Jedwabnem dojdzie w przyszłym tygodniu.

"Jeśli tak rabin mówi, to ja nie będę zaprzeczał. Trwają prace przygotowawcze do ekshumacji" - powiedział Kieres nawiązując do wypowiedzi rabina Warszawy i Łodzi Michaela Schudricha, który pierwszy powiedział dziennikarzom o terminie ekshumacji.

Prof. Kieres powtórzył, że wyników śledztwa dotyczącego zbrodni w Jedwabnem spodziewa się jesienią i wówczas opublikowana zostanie zawierająca je Biała Księga.

"Dzisiaj, po 60 latach od tej zbrodni, po trzech procesach sądowych, trzech niezakończonych śledztwach muszę odpowiadać za to co zrobiono lub czego nie zrobiono w latach poprzednich" - dodał.

Prezes IPN zapewnił, że prawda o Jedwabnem zostanie wyjaśniona. "Nie ugnę się przed dotarciem do prawdy. Polska ma ostatnią być może okazję, żeby sprawę Jedwabnego raz na zawsze wyjaśnić" - powiedział.

Teren przyszłego cmentarza, który powstanie w miejscu mordu, został ogrodzony taśmami. Na polecenie IPN pilnuje go policja nie wpuszczając za taśmy nikogo, kto nie ma przepustki. W czwartek przed południem miejsce prac zostało dodatkowo osłonięte wojskowymi siatkami maskującymi.

"Nadkład ziemi trzeba zdjąć w sposób mechaniczny, bez szczegółowego preparowania i dopiero wówczas przystąpimy do eksploracji tych pochówków" - powiedział w rozmowie telefonicznej z dziennikarzem PAP kierujący pracami prof. Andrzej Kola z Torunia.

"Jest tutaj wiele dobrej woli i chcę za to podziękować profesorowi Kieresowi, z którym jestem w kontakcie" - powiedział rabin Schudrich.

Rabin podkreślał, że wszyscy pracujący przy eksploracji, "od prokuratorów do robotników", mają "pełny szacunek dla tradycji żydowskiej".

Opisując osobiste wrażenia w miejscu pogromu rabin mówił, że stara się wyobrazić sobie co czuli, co mogli czuć w ostatnich chwilach życia mordowani tutaj ludzie. Powiedział, że nie ma na to słów.

Według niego, właściwa ekshumacja zacznie się w przyszłym tygodniu. Asystować przy niej będzie rabin, który jest ekspertem w tych sprawach.

Obok miejsca, w którym stała stodoła, w której zginęli jedwabieńscy Żydzi, trwają prace przy oczyszczaniu starego kirkutu i budowie jego ogrodzenia.

Powrot