Odezwy Ruchu dla Rzeczpospolitej
|
|||||
Warszawa, 24 lutego 2001 r.
Pan Prezes Instytutu Pamięci Narodowej Prof. dr hab. Leon Kieres
Z ogromnym zdziewieniem i zarazem oburzeniem przyjęliśmy Pańskie publiczne oświad-czenia w USA i na terenie Polski, w których oskarżył Pan Polaków o dokonanie zbiorowego, bezstialskiego mordu na Żydach w Jedwabnem w 1940 rolu. Po Pańskim wyborze na Prezesa IPN oczekiwaliśmy, że wzorem pastora Gaucka z Niemiec, będzie Pan stał na straży prawdy i sprawiedliwości w odniesieniu do ponurej spuś-cizny lat komunizmu i wcześniejszej okupacji niemieckiej. Niestety, już w pierwszych wystą-pieniach poparł Pan swoim oskarżeniem środowiska antypolskie w Ameryce Północnej, które od dawna, przy zupełnym milczeniu naszych przedstawicielstw dyplomatycznych, usiłują przypisać naszemu narodowi zbrodnie uczestnictwa w eksterminacji Żydów podczas II wojny światowej. Przypominamy Panu, że tysiące ludzi w Polsce straciło życie za ukrywanie Żydów podczas okupacji. Pańskie oszczercze pomówienie jest policzkiem wymierzonym narodowi polskiemu i uwłacza pamięci tych tysięcy bezimiennych bohaterów. Cel wyżej wspomnianych napaści na nasz naród jest oczywisty. Chodzi o uzyskanie od Polski, kraju biednego i zniszczonego przez lata okupacji niemieckiej i sowieckiej, kraju, który faktycznie przegrał wojnę i oszukany przez aliantów oddany został w kolejną niewolę, odszkodowań za mienie, jakie utracili Żydzi zamieszkali podczas wojny w Polsce. Pan przyłączył się do tej wrogiej nam propagandy. Oparł Pan swoje pomówienie na kłamliwej i tendencyjnej książce Jan Tomasza Grossa, w której wykorzystano zeznanie tylko jednego świadka zajść i to wyjątkowo niewiarygodnego, bo byłego funkcjonariusza Urzędu Bezpieczeństwa Szmula Wesersztajna. Pominął Pan relacje wielu innych świadków ze wsi Jedwabne, a przede wszystkim śledztwa prowadzonego pod koniec lat 60-tych przez prokuratora Waldemara Monkiewicza. Zebrane wówczas dowody i obecne relacje żyjących mieszkańców obciażają tą zbrodnią Niemców okupujących wówczas Polskę. Jak mógł w ogóle Pan zabierać głos w tej sprawie przed zakończeniem obecnego śledztwa prowadzonego przez IPN w Białymstoku? Przecież po osobie z tak wysokim tytułem naukowym należałoby się spodziewać obiektywnej oceny zebranego materiału dowodowego dopiero po zakończeniu wszystkich czynności. Niniejszy protest przekażemy imiennie wszystkim posłom, którzy głosowali na Pana, domagając się odwołania Pana z zaszczytnego stanowiska Prezesa IPN. Świadomi trudności w realizacji naszego postulatu ponowimy to żądanie po wyborze następnego Parlamentu.
Za Zarząd Główny RdR: Do wiadomości: prasa
Warszawa, 24 lutego 2001 r.
Pan Premier Jerzy Buzek Pani Marszałek Senatu Alicja Grześkowiak Pan Marszałek Sejmu Maciej Płażyński Pan Minister Skarbu Państwa Andrzej Chronowski
Partia polityczna Ruch dla Rzeczypospolitej w imieniu swoich członków i sympatyków zwraca się z żądaniem zaprzestania wyprzedaży polskiego mienia narodowego cudzoziemcom. Podczas rządów koalicji AWS i UW oraz obecnego rządu mniejszościowego doszło do szczególnie niebezpiecznej dla bytu narodowego, dla naszej suwerenności, wyprzedaży nieruchomości, zakładów pracy i dóbr wypracowanych przez cały nasz naród w ciągu wielu lat. Wyprzedano w obce ręce 70 % banków, wiele dobrze prosperujących fabryk. Za przyzwoleniem najwyższych urzędników państwowych oddano w ręce kilku kombinatorów Stocznię Gdańską. Trwają przygotowania do wyprzedaży sysremu energetycznego. Zwracamy uwagę, że dobra te nie były i nie są własnością Pana Premiera ani własnością Rządu. Stanowią one własność narodu polskiego! Rząd jedynie administruje powierzonym mu przez naród mieniem. Rząd nie zapytał w formie referendum właściciela - to znaczy polskiego narodu, czy ten zgadza się na wyprzedaż. W programie AWS, która wygrała wybory, brak było wyraźnego stwierdzenia, że w przypadku zwycięstwa wyborczego rząd sformowany przez AWS będzie wyprzedawał nasze mienie. Jest to zgubna, krótkowzroczna polityka, która grozi katastrofą. Na skutek wyprzedaży ograniczona została produkcja, zaś pozostały, jeszcze pracujący sprzedany przemysł odprowadza zyski za granicę. To jest generalnie przyczyną braku funduszy na szpitale, emerytury, szkoły, armię, opłacenie budżetówki. Zrujnowane wskutek takiej polityki państwo usiłuje obecnie ratować się podatkiem katastralnym. Domagamy się zaprzestania wyprzedaży, a w szczególności anulowania już podjętych wszsytkich umów przygotowujących sprzedaż polskich cukrowni. W pełni popieramy słuszny protest posła Gabriela Janowskiego i żadamy utworzenia koncernu Polski Cukier. Mamy nadzieję, że wkrótce nadejdzie taki czas, gdy wszyscy odpowiedzialni za wyprzedaż Polski staną przed właściwymi sądami.
Za Zarząd Główny RdR: Do wiadomości: Pan Poseł Gabriel Janowski Komitet Protestacyjny Rolników w Łosiowie Polskie Stowarzyszenie Morskie i Gospodarcze im. E. Kwiatkowskiego prasa
Warszawa, 24 lutego 2001 r.
Do Zarządu Ligi Polskiej Pan Prezes Jan Pyszko Panowie Z-cy Prezesa Adam Ocytko i prf. Rafał Broda Ruch dla Rzeczypospolitej wita z radością powstanie i ukonstytuowanie się nowej partii politycznej o nazwie Liga Polska. Oczekujemy, że stanie się ona ogniwem integrującym polskie środowiska narodowe i patriotyczne, co jest niezwykle ważne w chwili obecnej - trudnym momencie dziejowym narastających zagrożeń, momencie, który bez przesady można porównać z sytuacją Polski przed jej rozbiorami. Mamy nadzieję, że wokół Ligi Polskiej skupią się liczne, stowarzyszenia, partie polityczne, organizacje i wszyscy ludzie, którym dobro naszej Ojczyzny leży na sercu.
Szczęść Wam Boże!
Za Zarząd Główny RdR:
Warszawa, 24 lutego 2001 r. Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny Pan Lech Kaczyńśki
Nie posiadająca reprezentacji parlamentarnej, ale popierana przez licznych sympatyków partia polityczna Ruch dla Rzeczypospolitej wyraża Panu Ministrowi uznanie i poparcie dla Pańskich starań o przywrócenie praworządności, dla podjętej przez Pana walki z korupcją, oraz dla starań Pana o zaostrzenie polityki karnej. Jest to właściwa droga w dążeniach do przywrócenia zaufania obywateli do państwa. Jesteśmy zdania, że należy zaostrzyć sankcje karne, a w szczególności sankcje za wszelkiego rodzaju przekupstwo, łapownictwo, posiadanie narkotyków i przestępstwa gospodarcze. Należy także wprowadzić nieprzedawnialność przestępstw gospodarczych popełnionych podczas ostatnich 10 lat. Załączamy wyrazy szacunku
Za Zarząd Główny RdR:
Warszawa, 24 lutego 2001 r.
Pan Minister Kultury Ruch dla Rzeczypospolitej w imieniu swoich członków i sympatyków zwraca się do Pana Ministra z wnioskiem o natychmiastowe zdjęcie ze stanowiska dyrektora "Zachęty" p. Andy Rottenberg. Twórcom "Zachęty" przyświecała myśl stworzenia galerii o charakterze narodo-wym, która promować ma sztukę wypływajacą z naszych tradycji i zgodną z naszym charak-terem. Przyforsowanie przez pana Jacka Łukasiewicza, przedstawiciela Ministerstwa Kultury, we wrześniu 1993 roku na posiedzeniu specjalnie powołanego w tym celu jury kandydatury tej osoby było nieporozumieniem. Na takim stanowisku powinien zasiadać Polak, który zna i rozumie potrzeby i oczekiwania artystyczne Polaków. P. Anda Rottenberg dopuściła się skandalicznego wybryku, który ją dyskwalifikuje. Jej wybryk obraża papieża - Polaka a zarazem głowę Państwa Watykańskiego. Jest to kolejna prowokacja wobec katolików, która ma na celu pokazać, że Polaków i katolików w ich własnym kraju można bezkarnie poniżać i obrażać. Bezczelność kręgów antypolskich i anty-katolickich nie ma już granic a jest skutkiem niewłaściwego głosowania w wyborach prezy-denckich i parlamentarnych, ponieważ ciągle do najwyższych wladz dostają się ludzie nierepre-zentatywni dla naszego narodu, ludzie o nastawieniu liberalnym, a nawet libertyńskim. To właśnie dzieki poparciu takich ludzxi p. Rottenberg i jej podobni utrzymują się na wysokich stanowiskach.
Za Zarząd Główny RdR: |