Panie Kwaśniewski!

"- Polacy przeproszą Żydów za zbrodnie w Jedwabnem 10 lipca w sześćdziesiątą rocznicę tych wydarzen - zapowiedział Aleksander Kwaśniewski w wywiadzie dla "Jedijot Achronot", największego izraelskiego dziennika."

Jako Polak, sprzeciwiam się stanowczo Pańskim obietnicom składanym na forach międzynarodowych w imieniu wszystkich Polaków. Ma Pan niewątpliwe prawo składania obietnic w swoim, prywatnym imieniu. Prawo do przemawiania w imieniu wszystkich Polaków stracił Pan już dawno, sprzeniewierzając się wielokrotnie przysiędze prezydenckiej, która, przypomnę Panu, brzmi:

"Obejmując z woli Narodu urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej uroczyście przysięgam, że dochowam wierności postanowieniom Konstytucji, będę strzegł niezłomnie godności Narodu, niepodległości i bezpieczeństwa państwa a także, że dobro Ojczyzny i pomyślność obywateli będą dla mnie zawsze najwyższym nakazem"

Sprawa zajść w Jedwabnem jest w toku badań, i przypisywanie jakichkolwiek win Polakom, zanim śledztwo w tej sprawie nie zostało zakończone, jest dalszym dowodem Pańskiej nieodpowiedzialności. Nieodpowiedzialności tym bardziej szkodliwej, że Pańskie oświadczenie w sprawie Jedwabnego doprowadzi tylko do dalszych niepotrzebnych zadrażnień pomiędzy społecznością żydowską i polską.

Zbigniew Łabędzki

Adres i telefon znany kancelarii prezydenckiej.

Powrot