Fama idzie w świat Katarzyna Cegielska, Nasz Dziennik |
Zdaniem Marka Siwca, szefa Biura Bezpieczeństwa
Narodowego, artykuł niemieckiego tygodnika "Der Spiegel", poświęcony
uroczystościom w Jedwabnem jest profanacją uczuć tych Polaków, którzy
przeprosili za pogrom. Czy można się dziwić reakcji Siwca? Obaj z prezydentem od dawna wspierają swoje teatralne role. Najpierw prezydent stanął murem za swoim ministrem, po wydarzeniu na lotnisku w Kaliszu, kiedy Siwiec "podpuszczony" przez niego szydził z jakże wymownych i głębokich gestów papieskich. Żaden z nich nie okazał skruchy po tamtej hucpie naigrywania się z największego z naszych Rodaków, a tym samym obrażania Polaków. Teraz Siwiec wspiera monodram Kwaśniewskiego, który przed światem czyni z Polaków zbrodniarzy, choć nimi nie są. A fama idzie w świat... Jak długo jeszcze Polacy będą musieli znosić antypolskie wystąpienia miernych kabareciarzy, którzy korzystając z nienależnych im stanowisk i kompromitując siebie, wystawiają złe świadectwo o naszej Ojczyźnie? Katarzyna Cegielska |